Jak Karkonosz Blondyny szukał…

gujana-fb

Czy w Gujanie Francuskiej można zjeść dobre krewetki? Czemu bywa nazywana „Zielonym Piekłem”? Czy mięso kajmana smakuje jak kurczak? Czy z „Diablej wyspy” da się uciec i jeśli tak, to dlaczego tylko w kosmos? I wreszcie – kto to, do cholery, jest Blondyna? 

Na te pytania (a przynajmniej na ich część) podczas kolejnego spotkania spróbuje nam odpowiedzieć nasz klubowy kolega – Marcin Fila.

Zapraszamy na otwarte spotkanie: 16.02 (czwartek), 19:30.